Pewnego dnia na zapytaj wpadła dziewoja o nicku pochodzącym od pewnego starego , podniecającego, brodatego staruszka, który miał dużo pieniędzy, a była nią PluszowaZabawka, która była bardzo sympatyczną, a zarazem bardzo wredną dziewczyną. Pokochała ona od razu Slothie i Diabla, lecz nie wiedziała, że wkrótce odejdą. Tęsknote za nimi przerwała myśl,o zajebistym Słoiku,który był strasznym, obleśnym typkiem o nicku podobnym do nazwy pewnego znanego zespołu który zrobił karierę i wszyscy o nim zapomnieli, a Słoik niestety się z tym nie pogodził i chciał przywrócić do życia swoją ulubioną kapelę. Wpadł więc na pomysł aby wraz z PluszowąZabawką napisać jedną piosenkę o dziecku, które pochodziło z bardzo bogatego domu i jedyne co je trapiło to było takie zUe. Tym zUem okazała się Diabełka, która ku zdziwieniu Jakucki nie kochała Wilsona. Diabełka pomimo swego przezwiska jakie nosiła zawsze była grzeczna i pomocna względem innych. Nigdy nie odmówiła pomocy tym których lubiła. Oczywiście też nie była bez grzechu, jakimi były liczne fochy bez powodów i wyzywanie się na Administratorze pathology.pun.pl . Pluszowa zabawka musiała jednak dzielnie znosić jej wady pomimo, że się jej nie podobały. Nie wiedziała jednak, że wpadła w jej sidła i pomimo swej wyższości przy niej jednej na tym forum i poza nim była malutka, bowiem Diabełka sprawowała na forum rządy, nawet nad adminem. Diabełka się jednak pomyliła, bo w krótkim czasie przyjaciele PluszowejZabawki postanowili coś z nią zrobić, a mianowicie doprowadzić do tego by znowu została Adminem...
Offline
gość
Pewnego dnia na zapytaj wpadła dziewoja o nicku pochodzącym od pewnego starego , podniecającego, brodatego staruszka, który miał dużo pieniędzy, a była nią PluszowaZabawka, która była bardzo sympatyczną, a zarazem bardzo wredną dziewczyną. Pokochała ona od razu Slothie i Diabla, lecz nie wiedziała, że wkrótce odejdą. Tęsknote za nimi przerwała myśl,o zajebistym Słoiku,który był strasznym, obleśnym typkiem o nicku podobnym do nazwy pewnego znanego zespołu który zrobił karierę i wszyscy o nim zapomnieli, a Słoik niestety się z tym nie pogodził i chciał przywrócić do życia swoją ulubioną kapelę. Wpadł więc na pomysł aby wraz z PluszowąZabawką napisać jedną piosenkę o dziecku, które pochodziło z bardzo bogatego domu i jedyne co je trapiło to było takie zUe. Tym zUem okazała się Diabełka, która ku zdziwieniu Jakucki nie kochała Wilsona. Diabełka pomimo swego przezwiska jakie nosiła zawsze była grzeczna i pomocna względem innych. Nigdy nie odmówiła pomocy tym których lubiła. Oczywiście też nie była bez grzechu, jakimi były liczne fochy bez powodów i wyzywanie się na Administratorze pathology.pun.pl . Pluszowa zabawka musiała jednak dzielnie znosić jej wady pomimo, że się jej nie podobały. Nie wiedziała jednak, że wpadła w jej sidła i pomimo swej wyższości przy niej jednej na tym forum i poza nim była malutka, bowiem Diabełka sprawowała na forum rządy, nawet nad adminem. Diabełka się jednak pomyliła, bo w krótkim czasie przyjaciele PluszowejZabawki postanowili coś z nią zrobić, a mianowicie doprowadzić do tego by znowu została Adminem. Przedsięwzięcie było bardzo ciekawe, do czasu gdy Levana która najbardziej ubóstwiała diabełkę za jej prostotę postanowiła przeciwstawić się pz'tce która nałogowo na nią nalatywała, ponieważ......
Pewnego dnia na zapytaj wpadła dziewoja o nicku pochodzącym od pewnego starego , podniecającego, brodatego staruszka, który miał dużo pieniędzy, a była nią PluszowaZabawka, która była bardzo sympatyczną, a zarazem bardzo wredną dziewczyną. Pokochała ona od razu Slothie i Diabla, lecz nie wiedziała, że wkrótce odejdą. Tęsknote za nimi przerwała myśl,o zajebistym Słoiku,który był strasznym, obleśnym typkiem o nicku podobnym do nazwy pewnego znanego zespołu który zrobił karierę i wszyscy o nim zapomnieli, a Słoik niestety się z tym nie pogodził i chciał przywrócić do życia swoją ulubioną kapelę. Wpadł więc na pomysł aby wraz z PluszowąZabawką napisać jedną piosenkę o dziecku, które pochodziło z bardzo bogatego domu i jedyne co je trapiło to było takie zUe. Tym zUem okazała się Diabełka, która ku zdziwieniu Jakucki nie kochała Wilsona. Diabełka pomimo swego przezwiska jakie nosiła zawsze była grzeczna i pomocna względem innych. Nigdy nie odmówiła pomocy tym których lubiła. Oczywiście też nie była bez grzechu, jakimi były liczne fochy bez powodów i wyzywanie się na Administratorze pathology.pun.pl . Pluszowa zabawka musiała jednak dzielnie znosić jej wady pomimo, że się jej nie podobały. Nie wiedziała jednak, że wpadła w jej sidła i pomimo swej wyższości przy niej jednej na tym forum i poza nim była malutka, bowiem Diabełka sprawowała na forum rządy, nawet nad adminem. Diabełka się jednak pomyliła, bo w krótkim czasie przyjaciele PluszowejZabawki postanowili coś z nią zrobić, a mianowicie doprowadzić do tego by znowu została Adminem. Przedsięwzięcie było bardzo ciekawe, do czasu gdy Levana która najbardziej ubóstwiała diabełkę za jej prostotę postanowiła przeciwstawić się pz'tce która nałogowo na nią nalatywała, ponieważ, diabełka ją do tego zmusiła. Kiedy Diabełka odeszła Pluszowa mogła wreszcze zostać Adminem na zawsze, niestety obawiała się jej powrotu, więc zastosowała środki zapobiegawcze, a mianowicie...
Offline
Administrator
Pewnego dnia na zapytaj wpadła dziewoja o nicku pochodzącym od pewnego starego , podniecającego, brodatego staruszka, który miał dużo pieniędzy, a była nią PluszowaZabawka, która była bardzo sympatyczną, a zarazem bardzo wredną dziewczyną. Pokochała ona od razu Slothie i Diabla, lecz nie wiedziała, że wkrótce odejdą. Tęsknote za nimi przerwała myśl,o zajebistym Słoiku,który był strasznym, obleśnym typkiem o nicku podobnym do nazwy pewnego znanego zespołu który zrobił karierę i wszyscy o nim zapomnieli, a Słoik niestety się z tym nie pogodził i chciał przywrócić do życia swoją ulubioną kapelę. Wpadł więc na pomysł aby wraz z PluszowąZabawką napisać jedną piosenkę o dziecku, które pochodziło z bardzo bogatego domu i jedyne co je trapiło to było takie zUe. Tym zUem okazała się Diabełka, która ku zdziwieniu Jakucki nie kochała Wilsona. Diabełka pomimo swego przezwiska jakie nosiła zawsze była grzeczna i pomocna względem innych. Nigdy nie odmówiła pomocy tym których lubiła. Oczywiście też nie była bez grzechu, jakimi były liczne fochy bez powodów i wyzywanie się na Administratorze pathology.pun.pl . Pluszowa zabawka musiała jednak dzielnie znosić jej wady pomimo, że się jej nie podobały. Nie wiedziała jednak, że wpadła w jej sidła i pomimo swej wyższości przy niej jednej na tym forum i poza nim była malutka, bowiem Diabełka sprawowała na forum rządy, nawet nad adminem. Diabełka się jednak pomyliła, bo w krótkim czasie przyjaciele PluszowejZabawki postanowili coś z nią zrobić, a mianowicie doprowadzić do tego by znowu została Adminem. Przedsięwzięcie było bardzo ciekawe, do czasu gdy Levana która najbardziej ubóstwiała diabełkę za jej prostotę postanowiła przeciwstawić się pz'tce która nałogowo na nią nalatywała, ponieważ, diabełka ją do tego zmusiła. Kiedy Diabełka odeszła Pluszowa mogła wreszcze zostać Adminem na zawsze, niestety obawiała się jej powrotu, więc zastosowała środki zapobiegawcze, a mianowicie niczego nie stosowała. Wszyscy ogromnie się ździwili, ale...
Offline
Pewnego dnia na zapytaj wpadła dziewoja o nicku pochodzącym od pewnego starego , podniecającego, brodatego staruszka, który miał dużo pieniędzy, a była nią PluszowaZabawka, która była bardzo sympatyczną, a zarazem bardzo wredną dziewczyną. Pokochała ona od razu Slothie i Diabla, lecz nie wiedziała, że wkrótce odejdą. Tęsknote za nimi przerwała myśl,o zajebistym Słoiku,który był strasznym, obleśnym typkiem o nicku podobnym do nazwy pewnego znanego zespołu który zrobił karierę i wszyscy o nim zapomnieli, a Słoik niestety się z tym nie pogodził i chciał przywrócić do życia swoją ulubioną kapelę. Wpadł więc na pomysł aby wraz z PluszowąZabawką napisać jedną piosenkę o dziecku, które pochodziło z bardzo bogatego domu i jedyne co je trapiło to było takie zUe. Tym zUem okazała się Diabełka, która ku zdziwieniu Jakucki nie kochała Wilsona. Diabełka pomimo swego przezwiska jakie nosiła zawsze była grzeczna i pomocna względem innych. Nigdy nie odmówiła pomocy tym których lubiła. Oczywiście też nie była bez grzechu, jakimi były liczne fochy bez powodów i wyzywanie się na Administratorze pathology.pun.pl . Pluszowa zabawka musiała jednak dzielnie znosić jej wady pomimo, że się jej nie podobały. Nie wiedziała jednak, że wpadła w jej sidła i pomimo swej wyższości przy niej jednej na tym forum i poza nim była malutka, bowiem Diabełka sprawowała na forum rządy, nawet nad adminem. Diabełka się jednak pomyliła, bo w krótkim czasie przyjaciele PluszowejZabawki postanowili coś z nią zrobić, a mianowicie doprowadzić do tego by znowu została Adminem. Przedsięwzięcie było bardzo ciekawe, do czasu gdy Levana która najbardziej ubóstwiała diabełkę za jej prostotę postanowiła przeciwstawić się pz'tce która nałogowo na nią nalatywała, ponieważ, diabełka ją do tego zmusiła. Kiedy Diabełka odeszła Pluszowa mogła wreszcie zostać Adminem na zawsze, niestety obawiała się jej powrotu, więc zastosowała środki zapobiegawcze, a mianowicie niczego nie stosowała. Wszyscy ogromnie się zdziwili, ale Pluszowa była zadowolona, o pathologiczni żyli długo i szczęśliwie
Konec!
Offline